[secretera].
portal bibliofilsko-aukcyjny

lub

Księga pamiątkowa dziesięciolecia Książnicy Łódzkiej

10 wrzesień 2013 | Arkadiusz Jabłoński

W październiku 1927 roku przypadała 10. rocznica działalności Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łodzi, placówki niezwykle istotnej dla młodego, przemysłowego miasta, stanowiącej centrum oświatowe i samokształceniowe, a zarazem ważny ośrodek kulturalny i naukowy.

Dla uczczenia jubileuszu i nadania mu odpowiedniej rangi, na początku roku w gronie łódzkich bibliotekarzy, bibliofilów i osób społecznie związanych z Biblioteką narodził się pomysł wydania rocznicowej publikacji opisującej historię, zbiory i bieżącą działalność Książnicy.

Inicjatorem tego przedsięwzięcia zapewne był współtwórca Biblioteki i ówczesny jej kierownik – Jan Augustyniak. W liście przesłanym 23 maja 1927 roku do Oddziału Kultury i Oświaty Pozaszkolnej pisał w tej sprawie: „Ze względu na to, że Biblioteka Publiczna okazała się instytucją potrzebną już od pierwszego dnia istnienia i że żywotność biblioteki dosadnie ilustrują liczby: przeszło 500.000 czytelników w ciągu 10 lat i z górą 1 milion książek czytanych, sądzę, iż fakt 10-letniego jubileuszu tak pożytecznej instytucji winien być odpowiednio podkreślony przez wydanie specjalnej publikacji poświęconej historii Biblioteki Publicznej w Łodzi i w ogóle zagadnieniom czytelnictwa powszechnego”1. Z treści listu wynika, że prawdopodobnie już wcześniej Augustyniak próbował pozyskać pieniądze z kasy miejskiej na druk księgi jubileuszowej. Wobec fiaska tych starań zaproponował wydanie choćby specjalnego numeru periodycznego „Dziennika Zarządu m. Łodzi” 2.

Na początku września, w odpowiedzi na prośbę Oddziału Kultury i Oświaty Pozaszkolnej, Augustyniak przesłał szczegółowy projekt wydawnictwa. Zakładał on publikację specjalnego numeru „Dziennika Zarządu m. Łodzi” o objętości 3 arkuszy drukarskich z podtytułem „Dziesięciolecie Miejskiej Biblioteki Publicznej 1917-1927” w normalnie wydawanym nakładzie, drukowanego jednak na papierze kredowym i w wykwintniejszej szacie graficznej. Na treść wydawnictwa miało składać się osiem artykułów: wstępny tekst Seweryna Sterlinga, charakteryzujący działania społeczeństwa łódzkiego na rzecz utworzenia w Łodzi Biblioteki Publicznej; Jana Augustyniaka, omawiający działalność Biblioteki w latach 1917-1927; Przecława Smolika, opisujący najciekawsze stare druki w zbiorach; artykuły Zygmunta Hajkowskiego, Franciszka Kruczkowskiego i Zygmunta Lorentza, o roboczo zaproponowanych tytułach „Co daje Biblioteka Publiczna nauczycielstwu szkół średnich i wyższych w dziale literatury”, „Co daje Biblioteka Publiczna uczniom szkół średnich w dziale literatury”, „Co daje Biblioteka Publiczna nauczycielstwu i uczniom szkół średnich w dziale historii”, miały stanowić przegląd bibliograficzny najważniejszych publikacji z tych dziedzin. Przedostatni tekst, autorstwa Augustyniaka, miał przedstawić rolę Biblioteki Publicznej na tle sieci bibliotek miejskich i innych bibliotek w Łodzi, ostatni zaś, bez wskazanego tymczasem autora, winien, według projektu, charakteryzować najważniejszy i najliczniejszy w zbiorze dział nauk społecznych.     
Dla zapewnienia publikacji wysokiego poziomu estetycznego i edytorskiego, Augustyniak zaproponował, aby kierownictwo nad szatą graficzną zostało powierzone Przecławowi Smolikowi 3.

Wskazani autorzy zgodzili się na współpracę przy wydawnictwie. W wyniku wspólnych negocjacji ustalono honorarium w wysokości 200 zł za arkusz drukarski tekstu. Artykuł o dziale nauk społecznych podjął się napisać bliżej nieznany Stefan Borawski. Ponadto autorzy zaproponowali, by artykuły o charakterze bibliograficznym wydać w formie nadbitek i przeznaczyć je do sprzedaży czytelnikom dla lepszej orientacji w zasobach.  
23 września do Wydziału Prezydialnego Magistratu wpłynął list z Oddziału Kultury i Oświaty Pozaszkolnej zawierający oficjalną propozycję wydania specjalnej publikacji jubileuszowej. W liście przedstawiono kosztorys zakładający druk 600 egzemplarzy na papierze bezdrzewnym z 6 fotografiami i tablicami statystycznymi. Łączny koszt prac drukarskich, honorariów autorskich oraz korekty oszacowano na 2200 zł.  Propozycja nie zyskała jednak natychmiastowej aprobaty władz miejskich. Uchwałą nr 954 z dnia 28 września Magistrat zdecydował, iż wobec braku w budżecie Zarządu Miasta na rok administracyjny 1927/1928 odpowiedniej sumy na wydawnictwo, rozpatrzenie wniosku zostanie przełożone na posiedzenie zaplanowane na dzień 1 grudnia. W październiku o decyzji tej poinformowano kierownika Biblioteki. Przypadającą na dzień 11 października rocznicę otwarcia Biblioteki obchodzono dość skromnie. Nie zostały zorganizowane uroczystości publiczne, jedynie w prasie łódzkiej pojawiła się kilkakrotnie przedrukowana krótka notka o jubileuszu 4.

Odroczenie terminu druku nie spowodowało zwolnienia tempa prac nad wydawnictwem. 23 stycznia 1928 roku, w liście do Oddziału Kultury i Oświaty Pozaszkolnej, Augustyniak zaproponował, aby napisanie wstępu powierzyć Stefanowi Kopcińskiemu. Zasugerował ponadto skreślenie z projektu artykułu bibliograficznego o naukach społecznych. Znaczenie tego działu w księgozbiorze zobowiązał się omówić w swych artykułach.
6 marca Magistrat Łodzi podjął oczekiwaną uchwałę o wydaniu własnym nakładem, dla uczczenia jubileuszu 10-lecia Biblioteki, pamiątkowego wydawnictwa w formie samoistnej książki. Kredyt zaplanowany na ten cel w budżecie Wydziału Oświaty i Kultury wyniósł 3000 zł. Od tej chwili ruszyły intensywne prace, w ich trakcie pierwotny projekt druku uległ częściowej modyfikacji.

Księga pamiątkowa Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łodzi 1917-1927 ukazała się ostatecznie na początku 1929 roku (antydatowana na 1928 rok). Kolofon informował, że została wydana w nakładzie 600 egzemplarzy, pod redakcją Jana Augustyniaka i w układzie graficznym Przecława Smolika. Prace drukarskie wykonano w „Drukarni Polskiej” Ludomira Mazurkiewicza i Ski w Łodzi, klisze zaś w Pracowni Fotochemigraficznej Romana Borkenhagena. Dodajmy, że prace introligatorskie, w tym zbroszurowanie i zszycie nakładu, a także wklejenie okładek, zlecono Zakładowi Introligatorskiemu „Spółka Introligatorska”, mieszczącemu się przy ul. Piotrkowskiej 105.

Przedmowę, datowaną na wrzesień 1928 roku, napisał Przecław Smolik. Na treść księgi złożyły się następujące artykuły: Seweryna Sterlinga „Próby i wysiłki społeczeństwa łódzkiego w kierunku utworzenia w Łodzi Biblioteki Publicznej”, Jana Augustyniaka „Biblioteka Publiczna w Łodzi w okresie lat od 1917 do 1927”, Gustawa Taubenszlaga „Dział ekonomiczno-prawny Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łodzi”, Zygmunta Hajkowskiego „Dział polonistyczny w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Łodzi”, Przecława Smolika „O starych księgach w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Łodzi”. Księgę zdobiło pięć ilustracji na kredzie oraz wklejone na osobnych tablicach trzy cynkograficzne ekslibrisy Biblioteki wykonane wg projektu Leona Rosenberga. Dla dwudziestu reprezentacyjnych egzemplarzy zamówiono w „Spółce Introligatorskiej” wytworną oprawę półskórkową. 

Istotną kwestię stanowiła promocja i kolportaż wydawnictwa. Na początku stycznia 1929 roku Augustyniak przesłał szczegółowy plan podziału całego nakładu. 100 egzemplarzy przeznaczono dla Rady Miejskiej, Magistratu, Wydziału Prasowego Starostwa Grodzkiego i Wydziału Prezydialnego, cztery dla Wydziału Oświaty i Kultury, po jednym dla Wydziału Prasowego i Wydziału Statystycznego Magistratu. Autorzy otrzymali po pięć egzemplarzy, pracownicy Biblioteki i członkowie byłego Zarządu Towarzystwa Biblioteki Publicznej po jednym. Podobnie, po jednym egzemplarzu, przesłano wybranym instytucjom i osobom piastującym ważniejsze urzędy państwowe: Departamentowi Kultury i Sztuki Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego; poselstwom polskim w Berlinie, Paryżu, Londynie, Rzymie, Waszyngtonie; magistratom Warszawy, Lwowa, Krakowa, Wilna, Poznania, Torunia, Kielc, Katowic, Wojciechowi Jastrzębowskiemu (dyrektorowi Departamentu Sztuki Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego), Stefanowi Dembemu (naczelnikowi Wydziału Bibliotecznego MWRiOP), Marianowi Godeckiemu (naczelnikowi Wydziału Oświaty Pozaszkolnej MWRiOP), Ignacemu Daszyńskiemu (marszałkowi Sejmu), Stanisławowi Posnerowi (wicemarszałkowi Senatu), Teodorowi Viewegerowi (rektorowi Wolnej Wszechnicy Polskiej), Aleksemu Rżewskiemu (byłemu prezydentowi Łodzi), posłowi Adamowi Próchnikowi, senatorowi Stefanowi Kopcińskiemu, Władysławowi Jaszczołtowi (wojewodzie łódzkiemu) oraz kuratorowi okręgu łódzkiego.
Księga trafiła do większości ważniejszych bibliotek polskich: Biblioteki Ossolińskich we Lwowie, Biblioteki Ordynacji Krasińskich w Warszawie, Biblioteki Kórnickiej, Biblioteki Polskiej w Paryżu, Biblioteki Akademii Umiejętności, Biblioteki Jagiellońskiej, bibliotek uniwersyteckich w Warszawie, Lwowie, Poznaniu, Wilnie, Lublinie, bibliotek publicznych w Warszawie, Radomiu, Toruniu, Biblioteki Wolnej Wszechnicy Polskiej, ponadto do siedmiu bibliotek miejskich w Łodzi, a także do Studium Pracy Oświatowej Wolnej Wszechnicy Polskiej i do Towarzystwa Biblioteki Publicznej w Warszawie.  

Egzemplarze recenzyjne wysłano do prasy łódzkiej („Głos Polski, „Prawda”, „Republika”, „Kurier Łódzki”, „Freie Presse”, „Łodzianin”) oraz do gazet i czasopism specjalistycznych („Głos Prawdy”, „Robotnik”, „Naprzód”, „Przegląd Biblioteczny”, „Przewodnik Bibliograficzny”, „Polska Oświata Pozaszkolna”, „Samorząd”, „Wiadomości Literackie”, „Ruch Literacki”).
50 egzemplarzy przeznaczono bezpłatnie jako dar Biblioteki dla uczestników II Zjazdu Bibliotekarzy Polskich w Poznaniu, 10 „nienaruszalnych” przekazano do zbiorów. Do dyspozycji kierownika pozostawiono 50 egzemplarzy, z upoważnieniem do ofiarowania dostojniejszym gościom odwiedzającym Bibliotekę. Pozostałą część nakładu – 211 egzemplarzy – przeznaczono do sprzedaży.

Na przełomie stycznia i lutego 1929 roku pojawiły się pierwsze informacje prasowe o wydawnictwie 5. Na szczególną uwagę zasługuje recenzja Aleksandra Birkenmajera zamieszczona w „Przeglądzie Bibliotecznym”. Kończąc swe sprawozdanie wybitny bibliofil podkreślił walory typograficzne i estetyczne księgi: „...wydana jest bardzo starannie (z wyjątkiem korekty ostatniego arkusza, gdzie zbyt dużo błędów drukarskich) – widać to w doborze papieru, czcionki, kolumny druku; dobrze skomponowana okładka (lepsza od karty tytułowej) dobrze usposabia czytelnika dla treści”.
Już pod koniec 1928 roku Augustyniak rozpoczął rozliczanie kolejnych kwot wydatkowanych na publikację. Łączne koszty wydawnictwa zamknęły się sumą 3140 zł. Honoraria autorskie wyniosły 600 zł (S. Sterling – 25 zł, G. Taubenszlag – 100 zł, Z. Hajkowski – 100 zł, J. Augustyniak – 200 zł, P. Smolik – 175 zł), rachunek „Drukarni Polskiej” Ludomira Mazurkiewicza za prace drukarskie opiewał na kwotę 2000 zł. Za zdjęcia wykonane w firmie Borkenhagena zapłacono 300 zł, zaś za prace introligatorskie „Spółce Introligatorskiej” 240 zł. Ponieważ suma końcowa przekroczyła o 140 zł zaplanowaną w kredycie kwotę, Augustyniak zaproponował, że w przypadku gdy Magistrat nie będzie mógł pokryć nadwyżki, uczyni to Łódzki Oddział Koła Bibliotekarzy Polskich i Towarzystwo Bibliofilów w Łodzi kupując 70 egzemplarzy z przeznaczeniem na prezenty dla swych członków.  

Zgodnie z przyjętym założeniem ponad 1/3 nakładu przekazano do sprzedaży. Przedstawiciele bibliotekarzy i bibliofilów łódzkich zakupili 70 egzemplarzy po 4 zł. Po 50 egzemplarzy oddano w komis do łódzkich księgarni Ludwika Fiszera i Gebethnera i Wolffa (w cenie 7.15 zł za sztukę), zaś 55 złożono w księgarni Domu Książki Polskiej w Warszawie (w cenie 8.33 zł). Dla czytelników pozostawiono w Bibliotece 56 sztuk (w cenie 5 zł). Monitorując komisy w księgarniach w listopadzie 1932 roku dyr. Augustyniak odebrał 170 zł za sprzedaż 34 egzemplarzy księgi. Całą kwotę przeznaczono na zakup książek dla Biblioteki.      
 Na zakończenie warto przywołać dwie opinie o wydawnictwie wyrażone z perspektywy czasu przez osoby wielce zasłużone dla Biblioteki. Ponad 30 lat po ukazaniu się księgi, twórca i redaktor przypomniał ją w sposób następujący: „Książka ta wyszła jako nakład własny, z ilustracjami na papierze kredowym, w układzie graficznym o aspiracjach bibliofilskich. Druk wydawał nam się skromny i mieliśmy nadzieję, że następne publikacje, które obejmą dalsze X-lecia, będą w treści doskonalsze a graficznie – piękniejsze. Tymczasem dzisiaj z perspektyw lat 45-ciu widzimy, że był to najbogatszy tytuł sprawozdawczy Biblioteki Publicznej” 6. Kilka lat później podobną ocenę wyraziła Jolanta Kowalczykówna: „Publikację tą/tę przygotowano z dużą troską i starannością. Ozdobna i bogata szata graficzna, piękny układ, ilustracje na papierze kredowym świadczyły o wyraźnych bibliofilskich ambicjach wydawców. [...] Owa powstała przed laty 40 Księga, dziś cenny dokument historyczny, stanowi w dorobku publikacyjnym Biblioteki najlepszą, najbardziej imponującą wydawniczo pozycję” 7. 

---------------------------------------

1 Podstawę źródłową artykułu stanowi korespondencja dotycząca wydania księgi przechowywana w Archiwum Państwowym w Łodzi, sygn. 16928, k. 162-190.

2 W maju 1925 roku wydany został nakładem Magistratu specjalny numer sprawozdawczy periodyku, poświęcony setnej rocznicy Urzędu Stanu Cywilnego w Łodzi. Wydrukowano go na szlachetniejszym papierze z kolorową okładką wg projektu Stanisława Dobrzyńskiego. Wcześniej wydano w normalnej szacie graficznej i na zwykłym papierze „Numer sprawozdawczy poświęcony działalności Łódzkiego Zarządu Miejskiego w pierwszym półroczu II-ej kadencji (1 VIII 1923 – 1 II 1924)”, a także „Numer specjalny zawierający przepisy o prawach i obowiązkach pracowników Zarządu m. Łodzi”.  

3 Przecław Smolik – literat, publicysta i wybitny bibliofil – odegrał istotną rolę w rozwoju kulturalnym miasta. Do Łodzi przeniósł się z Krakowa w 1926 roku. Sprawował funkcję ławnika miejskiego, a także urząd przewodniczącego Wydziału Oświaty i Kultury. Był inicjatorem wielu przedsięwzięć kulturalnych i oświatowych. W 1927 roku współtworzył Towarzystwo Bibliofilów w Łodzi, do 1935 roku pełnił funkcję jego prezesa. Organizował wystawy książek i grafik. Dzięki jego staraniom trafiły do Łodzi krakowskie zbiory Juliana i Kazimierza Bartoszewiczów. W 1935 roku wyjechał do Warszawy, por.: J. Dunin, W. Wieczorek, Towarzystwo Bibliofilów w Łodzi 1927-1935, „Prace Polonistyczne”, 1962, Ser. XVIII, s. 241-263; J. Dunin, Smolik Przecław [w:] Polski słownik biograficzny, t. XXXIX, Warszawa – Kraków 1999-2000, s. 290-292. 

4 Dziesięciolecie Biblioteki Publicznej w Łodzi, „Dziennik Zarządu m. Łodzi”, 1927, nr 40, s. 13; „Rozwój”, 1927, nr 274, s. 9; „Hasło Łódzkie”, 1927, nr 21, s. 5.

5 Noty i recenzje ukazały się w następujących czasopismach: „Freie Presse”, 1929, nr 30, s. 4 (A. Kargel); „Prawda”, 1929, nr 6, s. 11; „Dziennik Zarządu m. Łodzi”, 1929, nr 8, s. 134; „Przegląd Biblioteczny”, 1929, z. 1, s. 47-48 (A. Birkenmajer); „Wiadomości Literackie”, 1930, nr 8, s. 3 (K. Czachowski).

6 J. Augustyniak, Wstęp, „Sprawozdanie Miejskiej Biblioteki Publicznej im. L. Waryńskiego”, 1958-1961, s. I.

7  J. Kowalczykówna, Publikacje Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łodzi i jej pracowników w okresie 50-lecia, „Bibliotekarz”, 1967, nr 7, s. 216.


Arkadiusz Jabłoński.

Przedruk z "Akapitu".

Zaloguj się aby móc dodawać komentarze

Komentarze

  • Brak komentarzy