Monitor na Rok 1770. Tom drugi. Nr 53-104 (4 lipca – 29 grudnia); oraz: Rok 1771. Tom drugi. Nr 53-103 (3 lipca – 25 grudnia). Warszawa 1770-1771. W Drukarni Mitzlerowskiey, 8°, s. [2], 316-836; 408-895, winietki, finaliki (drzeworyty), współopr., płsk z epoki, ze złoc. 1800,-
E.XXII, 533-534. Z księgozbioru Antoniego Celińskiego (1817-1890), ziemianina, bibliofila, właściciela dużej i cennej biblioteki w Cekowie w powiecie kaliskim (pieczątka heraldyczna „Księgozbiór Celińskich z Cekowa” z herbem Zaremba). Dwa półroczniki największego i najsłynniejszego czasopisma polskiego wychodzącego w XVIII w. Ukazywało się ono dwa razy w tygodniu przez 21 lat (1765-1785). Pomysł wydawania periodyku na wzór angielskiego „Spectatora” powstał w najbliższym otoczeniu świeżo wybranego króla Stanisława Augusta. Wydawnictwo miało charakter moralizatorski, ośmieszało przywary szlacheckie, sarmacki styl życia, z drugiej strony zaś podsuwało wzory godne naśladowania. Poruszano też zagadnienia z zakresu ekonomii, filozofii, polityki, rolnictwa, przemysłu, kultury, edukacji, sądownictwa, historii i literatury. Na łamach „Monitora” publikowali najwybitniejsi przedstawiciele polskiego oświecenia, m.in.: Ignacy Krasicki (pierwszy redaktor), Franciszek Bohomolec, Jan Albertrandi, Adam Naruszewicz, a także sam Stanisław August. Nakład czasopisma był niewielki, w okresie jego największej świetności nie przekraczał 500 egzemplarzy. W oferowanym tomie m.in. obszerne omówienie zamachu na króla Stanisława Augusta Poniatowskiego (nr. 95-96 z listopada 1771 r.). Barwny, szczegółowy opis „szkaradnej zbrodni” dokonanej przez „officyera od Kommendy Pułaskiego”, z licznymi odniesieniami do realiów życia w ówczesnej Warszawie i okolicach (wspomniane Marymont, Bielany, Młociny). Np. opis króla wracającego do zamku po porwaniu: „Król Jmć lubo miał w ten czas włosy rozczochrane, suknie poszarpane y uwalane w błocie...”. Autor wielokrotnie podkreśla rolę Opatrzności Boskiej w uratowaniu władcy: „z tylu wystrzelonych kul żadna nie trafiła”. W półroczniku z 1771 roku brak nr. 102 i 104. Błędy w paginacji, liczne błędnie wszyte numery gazety. Otarcia oprawy, część kart nieprzycięta, poza tym stan dobry.
Lit.: J. Łojek, Historia prasy polskiej, t. 1, s. 47-49.
Ilośc odsłon: 588