Mickiewicz Adam. Pan Tadeusz czyli ostatni zajazd na Litwie. Historja szlachecka z r. 1811 i 1812, we dwunastu księgach wierszem. T. 1-2 (1 wol.). Wydanie Aleksandra Jełowickiego z popiersiem autora. Paryż 1834. W Typografji A. Pinard, s. 253, [3], tabl. portr. 1 (staloryt Antoniego Oleszczyńskiego); 300, [4], winietki (drzeworyty, w tym portret Napoleona), 17 cm, opr. płsk ze złoc. 12 000,-
Wydanie 1. „Pan Tadeusz” ukazał się drukiem w czerwcu 1834 r., nakładem emigracyjnego księgarza Aleksandra Jełowickiego. Nakład dwutomowej edycji wynosił 3 tys. egzemplarzy. Przez współczesnych epopeja została przyjęta bardzo ciepło. Słowacki, w liście do matki napisał: „Bardzo piękny poemat, podobny do romansu W. Scotta wierszem napisanego […] Jest to poema zupełnie innego rodzaju niż wszystkie dotąd Adama utwory”. Zygmunt Krasiński w jednym z późniejszych swych listów pisał: „Żaden europejski lud dziś nie ma takiej epopei jak «Pan Tadeusz» […]”. Podobnie, jak przy większości emigracyjnych dzieł Mickiewicza część egzemplarzy „Pana Tadeusza” została potajemnie przerzucona do kraju, głównie przez Kraków. „Nieraz ten, co ją przewoził, lub tylko co ją posiadał, szedł do więzienia lub na wygnanie” (L. Gadon). Na uwagę zasługuje szata typograficzna pierwodruku: „druk piękny i ozdobny” (Semkowicz). Przed kartą tytułową portret Mickiewicza wg medalionu Davida d’Angers, wykonany w stalorycie przez Antoniego Oleszczyńskiego, poszczególne księgi zakończone winietkami drzeworytowymi (na s. 205 portret cesarza Napoleona). „Jako pierwsze wydanie arcydzieła mickiewiczowskiego jest «Pan Tadeusz» z 1834 r. w wielkiej cenie” (Semkowicz). Oprawa: półskórek po konserwacji, na grzbiet naklejone zachowane elementy oryginalnej oprawy ze złoconą tytulaturą, papier okładek marmurkowany. Nieaktualny podpis własnościowy. Dwie pierwsze karty z podklejonymi marginesami, miejscami na kartach charakterystyczne zażółcenia, poza tym stan dobry.Lit.: A. Semkowicz, Wydania dzieł Adama Mickiewicza w ciągu stulecia, s. 152-157; A. Semkowicz, Bibliografia utworów Adama Mickiewicza, poz. 473; A. Banach, Polska książka ilustrowana, poz. 222.
Ilośc odsłon: 656